Przed: Bardzo mi się podoba. Lubię czerń w zastosowaniach pomysłowych i oryginalnych, dokładnie takich jak ta. Najbardziej do gustu przypadły mi te urocze buty. Brak mi tu jedynie czarnej kopertówki, albo jakiegoś rzucającego się w oczy dodatku.
9,5/10
Po: Cała wena wyparowała ze mnie w jednej chwili. Nie wiedziałam co mam robić. W końcu zdecydowałam się na zrobienie takiej oto, z deka lekko śmiesznej kreacji. Króluję tu fiolet, ale nie zabraknie wstawek w postaci czerni. Bardzo spodobały mi się te bufiaste rękawki, które dodają stylizacji czegoś niezapomnianego. Dodatkiem jest pastelowo-fioletowa torebka. Jest gorzej niż przed, ale cóż poradzić 0ptymalna mnie zdołowała `:)`.
11 komentarzy:
Szkoda, że nie zrobiłaś bardziej rozbudowanych butów. Ogólnie mi się podoba, fajna kolorystyka, bardzo lubię fioletowy. Dzięki za pomysł, jak znudzi mi się mój teraźniejszy strój to pewnie podobnie się ubiorę. ;)
Wydaje mi się, że troszkę za dużo ciuchów nawaliłaś. ;D
Co ty mało xD
Ja tam wole skromniutko! ;D
Ja lubię pomieszanie z poplątaniem, standardowo ;D
Hmmm... jak dla mnie wole przed :)
ładniejsze przed, po zdecydowanie nie podoba mi się, za duże tego jest na sobie i w ogóle.
biszkoptt
hmm .. po ujdzie, ale przed jest supp xD
Jak dla mnie to też. Lubię ubrania, które same tworzymy nawet z mebli. Ale moim zdaniem twoje ubrania to lekka przesada. Mógłbyś dawać mniej ciuchów.
Miss-emo-ania
Jestem dziewczyną xD
bardziej przed. dałaś brzydką sukienkę..
Prześlij komentarz